fbpx

Mity dietetyczne. Część 3

Oceń post
[Ilość głosów: 1 Średnia głosów: 5]

To już trzeci i zarazem ostatni artykuł z serii mity dietetyczne. Tym razem ostatnie 5 często powtarzanych nieprawdziwych twierdzeń dotyczących zdrowego odżywiania. Oczywiście takich mitów o diecie można by wymienić o wiele więcej. Warto też mieć świadomość, że w niektórych z nich jest sporo prawdy albo będą prawdziwe w niektórych okolicznościach. Ważne jednak by mieć wiedzę i podchodzić do pewnych stwierdzeń ze sporą rezerwą. No ale zaczynajmy już z ostatnią piątką mitów.

 

 

Mit dietetyczny nr. 11 – śniadanie jest najważniejszym posiłkiem dnia

 

 

Może być ale wcale nie musi. Ponownie dużo będzie zależeć od naszego rytmu dnia. Dla uzupełnienia rezerw glikogenu i dostarczenia białka po całej nocy niejedzenia, śniadanie będzie ważnym posiłkiem. Nawet ważniejszy jest jednak ten posiłek, który spożywamy przed i po treningu.

Jeśli trenujemy rano, to śniadanie faktycznie będzie najważniejszym posiłkiem dnia. Jeśli nie, to i tak warto je zjeść ale nie będzie już aż tak kluczowe.

Zdecydowanie nie mamy ochoty jeść śniadania? Zazwyczaj nie warto walczyć z własnym organizmem. Może akurat nam bardziej odpowiada jedzenie nieco później po przebudzeniu. Jeśli taki system działa i czujemy się dobrze, to nie ma co go zmieniać.

 

Zestaw dwóch ebook’ów

Wszystko o budowaniu masy mięśniowej i zwiększaniu siły fizycznej! Zestaw dwóch ebooków. Promocyjna cena!

 

Mit dietetyczny nr. 12 – bezkaloryczne słodziki są zdrowe

 

 

Fakt, że takie słodziki najczęściej nie mają cukrów i prawie żadnych kalorii. Nie oznacza to wcale, że są zdrowe. Nie przyczynią się bezpośrednio do procesu tycia, tak jak cukier, którym słodzimy herbatę itd. Mogą jednak przyczynić się do powstania innych chorób, jak cukrzyca typu II. Badania na ten temat do przeczytania tutaj.

Tak więc, wybierając słodziki zamiast cukru, możemy wybierać mniejsze zło. Choć jeśli przesadzimy z ich ilością to takie zło może wcale mniejsze nie być.

 

 

Mit dietetyczny nr. 13 – tyjemy od makaronu

 

 

To też jest częste przekonanie, z którym spotkałem się u ludzi trenujących ze mną.

To nie makaron sprawia, że tyjemy. To nadmiar kalorii! Jeśli jemy zbyt dużo makaronu, to tak jak w przypadku jedzenia zbyt dużo czegokolwiek kalorycznego, utyjemy. Jeśli ograniczamy wielkość, to nie ma podstaw bać się makaronu. Co więcej, jeśli jemy ten bogaty w węglowodany złożone (pszenny pełnoziarnisty albo żytni), to taki makaron może być dla nas bardzo dobrym źródłem energii przez długi czas.

 

 

Mit dietetyczny nr. 14 – suplementy nie działają

 

Jeśli jesteś z Warszawy to zapraszam Cię serdecznie na treningi personalne ze mną! Rozpiszę każdy trening pod Twoje możliwości, nauczę Cię techniki i poprowadzę progresję. Tak wszystko zaplanuję, że osiągniesz swoje cele treningowe w najkrótszym czasie, przy zachowaniu pełnego bezpieczeństwo podczas treningów.

 

Fakt, że suplementy są zwykle przeceniane ale działają. Przynajmniej niektóre z nich. Nie tak skutecznie jak twierdzą sprzedawcy ale dają pewne efekty poprawy naszych osiągnięć treningowych albo stanu zdrowia.

Ważne jaki suplement wybieramy. Osobiście polecam monohydrat kreatyny. On sprawi, że faktycznie będziemy trenować nieco bardziej efektywnie. Nie warto natomiast korzystać ze spalaczy tłuszczów. Żeby były skuteczne, ich dawka musiałaby być nierealistycznie wielka.

Problemem nie są same suplementy, tylko błędne przekonanie o tym jak duże efekty mogą nam dać. To często wynika z faktu, że celebryci na pełnej bombie mówią o tym, że taka sylwetka to dzięki jakiemuś suplementowi. To zwykłe kłamstwo! Suplementy mogą nam realnie dodać coś rzędu 5% efektu albo i nawet mniej. Nie jest to dużo ale czasem nawet taka mała zmiana robi różnicę. To zależy od kontekstu.

 

 

Mit dietetyczny nr. 15 – głodzenie się to najlepszy sposób na schudnięcie

 

 

Zdecydowanie nie! To natomiast dość skuteczny sposób by zniszczyć nasze zdrowie. Jedzenie to nie tylko kalorie. To też dostarczanie niezbędnych substancji, bez których nasze ciało nie funkcjonuje jak należy.

 

Co więcej, ucinając radykalnie kalorie, możemy wywołać w naszym ciele reakcję obronną. Dla oszczędzania energii metabolizm zostanie spowolniony. Gorzej się wtedy czujemy, wolniej poruszamy itd. ale wcale tak efektywnie nie spalamy tkanki tłuszczowej.

 

Oczywiście z czasem, gdy jesteśmy na dużym deficycie kalorycznym, to i tak schudniemy ale o wiele lepiej będzie połączyć zbilansowaną dietę z odpowiednimi treningami.

 

Podsumowanie – co tak naprawdę jest kluczowe w zdrowym odżywianiu

 

 

W tej serii to już wszystko. Mam nadzieję, że wyjaśniłem niektóre kwestie i pomogłem uniknąć pewnych poważnych błędów w naszym odżywianiu. Teraz jeszcze napiszę w największym możliwym skrócie jakie są kluczowe rzeczy w zdrowym odżywianiu.

Tak więc, żeby schudnąć, zbudować atrakcyjną sylwetkę i być zdrowym trzeba przede wszystkim jeść zdrowe produkty w odpowiednio dobranych ilościach. Warto też jeść dość różnorodnie (dla zapewnienia wszystkich potrzebnych substancji odżywczych) i przez większość czasu unikać produktów dla nas szkodliwych. Do tego powinniśmy też dodać prawidłowe, dla osiągnięcia naszego celu, treningi i mamy gotowy przepis na sukces.

Tak prosto? Tak! Nie szukaj jakiś cudownych rozwiązań, bo ich nie ma. Zdrowe odżywianie naprawdę jest proste. Sztuką za to jest utrzymanie właściwego poziomu odżywiania i treningów przez bardzo długi czas, który i tak jest niezbędny dla uzyskania naprawdę dobrych efektów.

Dzięki za przeczytanie. Chcesz być na bieżąco z przyszłymi artykułami na blogu? Sprawdzaj mój profil na FB.

 

Mateusz Grabowski

Zestaw dwóch ebook’ów

Wszystko o budowaniu masy mięśniowej i zwiększaniu siły fizycznej! Zestaw dwóch ebooków. Promocyjna cena!

Mity.dietetyczne.czesc.3