Dzisiaj nie będzie o treningu ale poruszany temat ma pośredni związek zarówno z trenowaniem, jak i przede wszystkim z naszym zdrowiem. Hartowanie organizmu pozwoli nam usprawnić funkcjonowanie i poprawi odporność, tak że będziemy chorować o wiele rzadziej. To oczywiście nie tylko podniesie ogólne możliwości naszego ciała, ale także pomoże uniknąć niepotrzebnego odpuszczania treningów przez chorobę. W tym artykule przedstawię dwie skuteczne i proste w wykonaniu strategie na hartowanie naszego ciała. Od razu zaznaczę, że trzeba to wszystko robić rozsądnie i stopniowo adaptować organizm do nowych, trudnych warunków, takich jak niska temperatura. W innym wypadku możemy sobie nawet zaszkodzić. Warto też zaznaczyć, że hartowanie polega na stosowaniu naprzemiennie niskiej i wysokiej temperatury, a nie tylko chłodzeniu się. A teraz przechodzę już do rzeczy.
Morsowanie
Choć morsowanie nie jest tematem tego artykułu, trudno było o nim tutaj nie wspomnieć, przez jego popularność.
Chcesz bym wszystko zaplanował za Ciebie?
Jeśli jesteś z Warszawy to zapraszam Cię serdecznie na treningi personalne ze mną! Rozpiszę każdy trening pod Twoje możliwości, nauczę Cię techniki i poprowadzę progresję. Tak wszystko zaplanuję, że osiągniesz swoje cele treningowe w najkrótszym czasie, przy zachowaniu pełnego bezpieczeństwo podczas treningów. Zadzwoń i umów się już dziś! Próbny trening gratis! Trenujemy w siłowniach CityFit przy rondzie ONZ i rondzie Wiatraczna. |
Ta technika jest oczywiście bardzo skuteczna ale jest z nią kilka problemów. Po pierwsze trzeba mieć właściwy akwen wodny i prawdziwą zimę, żeby w ogóle z niej korzystać. Po drugie, całe przedsięwzięcie jest na tyle skomplikowane i czasochłonne, że ludzie raczej robią to tylko okazyjnie. Aby zahartować nasz organizm potrzeba regularnych działań, więc radzę się skupić na innych strategiach, a morsowanie zostawić sobie jako dodatek.
Hartowanie organizmu – zimne prysznice
Bardzo prosta i skuteczna metoda do zahartowania naszego ciała i poprawy odporności na zimno. Raczej każdy z nas ma w domu prysznic z zimną wodą. Ewentualnie możemy korzystać z tego na siłowni, choć w niektórych źródłach możemy przeczytać, że zimne prysznice mogą mieć niekorzystny wpływ na budowanie masy mięśniowej, gdy robimy je zaraz po treningu siłowym. Nie ma na to jednoznacznych dowodów, więc każdy musi sam zdecydować. Myślę jednak, że zimny prysznic rano, zaraz po wstaniu, będzie niezłym pomysłem jeśli chcemy hartować nasz organizm.
Technicznie sprawa wygląda dość prosto. Bierzemy naprzemiennie prysznic bardzo ciepły i maksymalnie zimny. Na początku trudno się przełamać. Z czasem to już przestaje na nas robić wrażenie. Z hartowaniem jest trochę jak z treningiem. Najtrudniej jest na początku. Z czasem nasz organizm będzie już reagował na to lepiej.
Z czasem, gdy czujemy że jesteśmy odporniejsi na zimno, możemy przedłużać cały czas trwania prysznica i robić coraz dłuższe odcinki z wykorzystaniem maksymalnie zimnej wody. Wcale nie trzeba dużo czasu, by to wszystko wydało nam się łatwe.
Hartowanie organizmu – chodzenie bez kurtki
Kolejna metoda jest jeszcze prostsza, choć nie jest łatwiejsza. Filozofii tutaj większej nie mamy. Gdy jest zimno na dworzu, staramy się jak najdłużej chodzić bez kurtki.
Problem w tym, że nie zawsze możemy z tego korzystać. Odpowiednio niskich temperatur doświadczymy raczej tylko na jesieni i zimą, a i wtedy czasem jest po prostu za zimno. Jeśli jednak stosujemy to w połączeniu z zimnymi prysznicami, możemy mieć naprawdę dobre efekty.
Czy to jest zdrowe? Nie przeziębimy się? Tak na logikę od samego zimna się nie choruje. Jedyna możłiwość, że to wszystko mogłoby być dla nas niebezpieczne, to wtedy gdy ekstremalnie wychładzamy nasz organizm. W takiej sytuacji osłabiamy go i stajemy się bardziej podatni na różne choroby. Miej jednak świadomość, że do takiego stanu trudno się doprowadzić.
Do tej metody oczywiście też trzeba podejść rozsądnie. Na początku chodźmy bez kurtki tylko przy umiarkowanie niskich temperaturach. Starajmy się też by robić tak wtedy, gdy nie mamy dużego odcinka na mrozie do przejścia. 30-minutowy spacer to na początku może być przesada ale przejście 5 minut do tramwaju jest w sam raz. Ja obecnie doszedłem do takiego etapu, że nie robi na mnie wrażenia przejście 30 minut w temperaturze -8 stopni. No ale tutaj mamy jak z treningiem siłowym. Zacznijmy od małych obciążeń, by z czasem je zwiększać.
Najbardziej irytującą rzeczą w tej technice hartowania organizmu są komentarze ludzi. “Panu kurtkę ukradli?”. Podobne rzeczy niestety można usłyszeć na ulicy od obcych ludzi. Warto jednak nie przejmować się słabiakami i robić swoje. Są też oczywiście miłe komentarze i na nich lepiej się koncentrować. Teraz i tak w erze popularności morsowania zrozumienie dla hartowania organizmu jest o wiele większe niż dawniej.
Chcesz być naprawdę silny?
Przykładowe plany treningowe dla początkujących i dla zaawansowanych pozwolą Ci szybko rozpocząć, ale dzięki temu ebookowi będziesz też umiał samemu układać takie plany treningowe, dostosowane maksymalnie pod Ciebie.W tym ebooku znajdziesz wszystko czego potrzebujesz by twoja siła rosła maksymalnie szybko, a treningi były efektywne. Zaprezentuję Ci tutaj podstawowe metody na zwiększanie siły, wyjaśnię jak zachodzą podstawowe procesy i nauczę Cię planować treningi długofalowo, tak by ze spektakularnych efektów cieszyć się latami i nie ryzykować zdrowiem.Podnosić ogromne ciężary? Móc popisać się przed kolegami i koleżankami? Potężnie wyglądać? Poradzić sobie w każdej sytuacji? Zdecydowanie zwiększyć pewność siebie? 257 stron czystej wiedzy! Kup już dzisiaj i ciesz się kompletem potrzebnej wiedzy do skutecznego trenowania na siłę. Oszczędź czas i pieniądze na poszukiwanie informacji, szkolenia i nieefektywne treningi. |
Hartowanie organizmu – podsumowanie
Dzięki za przeczytanie! Choć to nie był stricte treningowy temat, to mam nadzieję, że ten artykuł był dla Ciebie ciekawy i przede wszystkim przydatny. Teraz jeszcze to krótko podsumuję.
Hartowanie organizmu może nam dać rozliczne korzyści. Przede wszystkim poprawimy znacząco naszą odporność i stan zdrowia. Z treningowego punktu widzenia odpuścimy o wiele mniej treningów, bo też chorować będziemy rzadziej albo wcale.
Dobre strategie na hartowanie organizmu to na przykład zimne prysznice i chodzenie bez kurtki przy niskich temperaturach. Oczywiście trzeba to wszystko robić z głową i adaptować się stopniowo. W innym wypadku możemy sobie bardziej zaszkodzić niż pomóc.
Ja stosuje te metody i już nie pamiętam ile lat temu byłem ostatni raz chory. Działa? Działa!
Po tym nietypowym jak na mojego bloga artykule wracam już to tematyki stricte treningowej, a dokładnej tej dotyczącej treningu siłowego. Chcesz być na bieżąco? Możesz śledzić mnie tutaj.
Mateusz Grabowski