Dlaczego z postanowień noworocznych nic nie wychodzi

Oceń post
[Ilość głosów: 0 Średnia głosów: 0]

Gdy piszę te słowa mamy początek roku 2022. Sylwester już za nami i pewnie bardzo wiele osób ponownie poczyniło różne noworoczne postanowienia. Chyba jednym z najczęstszych z nich jest rozpoczęcie treningów na siłowni, schudnięcie, poprawienie sylwetki itd. Tą noworoczną mobilizację widać w klubach fitness, które w okresie po 1 stycznia są wypełnione zdecydowanie bardziej niż w innych momentach w roku (no może poza miesiącami poprzedzającymi wakacje). Cały problem polega jednak na tym, że ta noworoczna gorączka trwa zwykle do 2 tygodni, a maksymalnie miesiąc. Po takim krótkim czasie większość osób odpuszcza swoje postanowienia i wraca do poprzednich nawyków. W dzisiejszym artykule napiszę dlaczego większość z nas nie osiąga swoich noworocznych celów i co można na to zaradzić. Będę się odnosił oczywiście do celu jakim jest rozpoczęcie regularnych treningów na siłowni i aspektów z nim powiązanym. Zapraszam do lektury.

Chcesz bym wszystko zaplanował za Ciebie?

treningi.personalne

Jeśli jesteś z Warszawy to zapraszam Cię serdecznie na treningi personalne ze mną! Rozpiszę każdy trening pod Twoje możliwości, nauczę Cię techniki i poprowadzę progresję. Tak wszystko zaplanuję, że osiągniesz swoje cele treningowe w najkrótszym czasie, przy zachowaniu pełnego bezpieczeństwo podczas treningów.

Zadzwoń i umów się już dziś! Próbny trening gratis! Trenujemy w siłowniach CityFit przy rondzie ONZ i rondzie Wiatraczna.

KONTAKT

 

Czy naprawdę musimy czekać na nowy rok?

 

To jest pierwsza i kluczowa kwestia! Po cholerę w ogóle czekać na nowy rok. Dlaczego tylko wtedy mamy stawiać sobie nowe cele i rozpoczynać ich realizację? Takie podejście przypomina mi często wykorzystywane w żartach “zacznę od jutra”.

 

Prawda jest taka, że zadbanie o nasze zdrowie i wygląd, to sprawa absolutnie kluczowa. Nie ma na co czekać! Tak naprawdę regularne treningi powinieneś zacząć dawno temu ale skoro czasu i tak nie cofniesz – zacznij od dzisiaj!

 

Nie powinniśmy czekać na jakąś specjalną okazję. Jeśli tak robimy, to albo nie zaczniemy wcale albo odpuścimy jeszcze przed końcem stycznia bieżącego roku. To nie ma sensu!

 

Zwłaszcza w dzisiejszych czasach trening jest nam niezwykle potrzebny, byśmy mogli wieść zdrowe i wolne od dolegliwości bólowych życie. Dlatego właśnie warto zacząć jak najszybciej. Gdy ktoś czeka na jakąś specjalną okazję, jak choćby wspomniane tutaj noworoczne postanowienia, to najprawdopodobniej i tak nie zrealizuje swoich celów.

 

No ale teraz konkretniej. Jakie błędy popełniamy i co możemy zrobić by zwiększyć szansę na realizację naszych celów i to nie tylko w nowym roku.

 

Co możemy zrobić by zrealizować nasze noworoczne postanowienia? 

 

Sprecyzowany cel

 

Gdy stawiamy sobie jakiś cel, niezwykle ważne byśmy dokładnie wiedzieli co chcemy osiągnąć i w jakich ramach czasowych. Niech za przykład posłuży tak popularne odchudzanie.

 

Gdy mówimy sobie “Schudnę w nowym roku”, tak naprawdę nie bardzo wiemy co chcemy osiągnąć. Czy po zrealizowaniu naszego celu będziemy szczupli według ogólnie przyjmowanych kryteriów, czy może utrata jednego kilograma już nas usatysfakcjonuje? No i jakie wyznaczamy sobie w ogóle ramy czasowe? Utrata kilograma tkanki tłuszczowej w tydzień to spory sukces. W rok to już niezbyt spektakularne osiągnięcie, no ale przynajmniej nie utyliśmy, co dla niektórych już będzie wystarczająco satysfakcjonujące. Ważne byśmy sprecyzowali czego chcemy i by było to mierzalne. Jeśli nie potrafimy określić jak duży postęp zrobiliśmy – szybko się zniechęcimy.

 

“Schudnę w nowym roku” to bardzo słabo sprecyzowany cel. “Zrzucę 4 kilogramy w pierwsze 2 miesiące treningów” jest już o wiele lepszy. “Będę miał atletyczną sylwetkę” nie jest ani celem precyzyjnym ani mierzalnym. “Zbuduję 8 kilogramów masy mięśniowej w pierwszym roku treningów” brzmi już o wiele lepiej.

 

A co jeśli nie uda nam się osiągnąć zamierzonego celu w określonym czasie? Tak czasem bywa. Nie ma co się zniechęcać. Jeśli jesteśmy już blisko – po prostu dajmy sobie trochę więcej czasu. Jeśli nie za bardzo zbliżamy się do tego co chcemy osiągnąć – wyraźnie robimy coś źle i powinniśmy zwiększyć naszą wiedzę.

 

Edukacja

 

No i tutaj jest jeszcze jedna ważna kwestia. Musimy mieć wiedzę! Może i nie ma potrzeby byśmy od razu zostali ekspertami w dziedzinie powiązanej z naszym celem ale musimy znać podstawy. Jeśli ktoś na przykład buduje masę mięśniową i założy sobie, że po roku będzie wyglądał jak Arnold, no to cóż.

 

Musimy mieć świadomość co jest realne, a co nie. Wiadomo, że niektórzy osiągną cel łatwiej, a innych będzie to wszystko kosztowało o wiele więcej czasu i pracy. No ale są pewne ramy w których możemy się zmieścić. Jeśli nie mamy podstaw i wyznaczamy sobie nierealistyczne cele, to nie dość że ich nie osiągniemy, to jeszcze skończy się to frustracją i rezygnacją.

 

Poznajmy absolutne podstawy. Dzisiaj to nie jest takie trudne. Internet, książki, mój blog. Sposobów jest wiele na zdobycie podstawowej wiedzy o tym jakie są realia i co możemy osiągnąć w realistycznych ramach czasowych. Jeśli chodzi o konkretną wiedzę na temat treningu – tu już potrzeba o wiele więcej czasu. Ważne by zacząć z tym co mamy i edukować się w trakcie, optymalizując efekty naszych treningów. Możemy też oczywiście zapłacić komuś by przekazał nam swoją wiedzę. Tak będzie najprościej i najszybciej.

 

Minimalny czas realizacji postanowień 

 

Tym razem nie chodzi tutaj o czas, w którym chcemy coś osiągnąć. Mam na myśli minimalny przedział czasowy, w którym skupiamy się na trenowaniu. Jeszcze lepsze będzie wyznaczenie sobie średniej ilości treningów w tygodniu wykonywanej przez minimalny okres czasu. Choćby nie wiem co się działo, nie wolno nam odpuścić wcześniej.

 

Wiele razu widziałem, że ktoś kupował sobie roczny karnet na siłownię, robił jeden trening i odpuszczał. To bez sensu! Oczywistym jest, że na samym początku nie będzie łatwo. Trzeba najpierw przyzwyczaić nasze ciało do regularnych treningów. Z czasem będzie coraz łatwiej nam się zmobilizować i dlatego musimy wyznaczyć sobie ten minimalny okres czasu, w którym po prostu nie możemy odpuścić.

 

Jaki czas może się tutaj sprawdzić? Najlepiej taki by wyrobić w sobie nawyk trenowania. Często możemy usłyszeć o 21 dniach ale to sprawa bardzo zindywidualizowana. Ja mogę zaproponować minimum 2 miesiące z 2 – 3 treningami w tygodniu. Po takim czasie możemy już zobaczyć pierwsze wyraźniejsze efekty (nawet jeśli nie w sylwetce to w poziomie naszej siły, sprawności i lepszym samopoczuciu), a dodatkowo chodzenie na siłownię stanie się dla nas normalną rutyną dnia codziennego. Gdy wytrwamy tyle, to potem będzie nam już łatwiej.

 

Koniec z motywacją! 

 

Największą głupotą jest odpuszczanie treningu (czy czegokolwiek innego), bo nie mamy dzisiaj motywacji. Jeśli będziemy czekać aż sławna motywacja na nas spłynie to możemy się zorientować po paru latach, że zamiast atletami staliśmy się schorowanymi grubasami. Takie są realia.

 

Czasem jest tak, że nie będzie komfortowo. Trudno! Niektóre rzeczy trzeba zrobić mimo że jest ciężko. Zaplanowaliśmy sobie trening? Idziemy na trening. Raz będzie ciężej, a raz łatwiej. Trzeba jednak robić swoje i nie czekać na idealne samopoczucie. Tak to już jest, że nie zawsze będzie komfortowo ale efekty są warte tego by dać z siebie więcej.

Dopiero planujesz rozpocząć treningi na siłowni?
Nie bardzo wiesz jak się do tego zabrać?

przewodnik.po.silowni

A może trenujesz już jakiś czas ale ciągle nie czujesz się pewnie w swoim fitness klubie?

Ten ebook jest dla Ciebie?

Jest to przewodnik po siłowni ale znajdziesz tutaj też opis całego procesu – od wyboru i zapisania się na siłownię, do odbycia pierwszych treningów.

Ten ebook sprawi, że będziesz wiedzieć co masz robić!

Pobierz bezpłatnie już dziś!

KONTAKT

 

Dlaczego z postanowień noworocznych nic nie wychodzi – podsumowanie 

 

Na dzisiaj to już wszystko. Mam nadzieję, że pomogłem, a jeśli chociaż jedna osoba, dzięki temu artykułowi, w końcu wykona przynajmniej jedno ze swoich “noworocznych” postanowień (czy jakichkolwiek innych), to warto było poświęcić czas na pisanie tego tekstu. Teraz jeszcze krótkie podsumowanie.

 

Nie czekaj z postanowieniami na nowy rok. Jeśli musisz, to raczej i tak ich nie wykonasz. Pomóż sobie w realizacji postanowień przez wyznaczenie realnych i mierzalnych celów. Zdobądź podstawową wiedzę, by wiedzieć co jest realne. Wiedzę specjalistyczną na temat treningu zdobywaj systematycznie. Wyznacz sobie minimalny przedział czasowy, w którym choćby nie wiem co nie wolno Ci odpuścić. Olej motywację! Czasem trzeba działać bez niej.

 

Dziękuję za przeczytanie tego artykułu. Jeśli znasz jeszcze inne sposoby by łatwiej osiągnąć swoje cele (nie tylko te noworoczne postanowienia), to napisz o nich w komentarzach. Z pewnością będą one przydatne dla wielu osób. Zapraszam Cię do czytania starszych artykułów na blogu, jak i tych które wkrótce zamieszczę.

 

Mateusz Grabowski

Zestaw dwóch ebook’ów

Wszystko o budowaniu masy mięśniowej i zwiększaniu siły fizycznej! Zestaw dwóch ebooków. Promocyjna cena!