No właśnie ! Przecież mało jem, trenuję i stosuję różne modne rozwiązania jak detoksy sokowe. Dlaczego nie mogę schudnąć ? To pytanie zadaje sobie wiele osób. Coś przecież robią by poprawić swój wygląd, a nie straciły nic na wadze od wczoraj. A koleżanka przecież nie trzyma diety i jest szczupła.
Prawda jest taka, że pytanie ‘ dlaczego nie mogę schudnąć ’ najczęściej zadają sobie i innym osoby, które są po prostu nieświadome. Nieświadome ile czasu potrzeba. Co trzeba jeść. Jak i ile trenować. No i jeszcze problemem jest po prostu nieogarnianie ile naprawdę kalorii wypalmy podczas wysiłku fizycznego i ile naprawdę dostarczamy z diety. Czy ty robisz któryś z podstawowych błędów ? Przeczytaj ten artykuł i sprawdź.
Dlaczego nie mogę schudnąć – co jest kluczowe w odchudzaniu
Kaloryczność oczywiście ! Konkretnie to, że jeśli chcemy schudnąć musimy być na ujemnym bilansie kalorycznym. Inaczej po prostu się nie da, Nieważne ile trenujemy. Jeśli dostarczymy więcej kalorii niż spalimy to jak mamy schudnąć ? Czy możliwa jest rekompozycja składu ciała – czyli budowa masy mięśniowej i utrata tkanki tłuszczowej jednocześnie ? Dużo jest sporów na ten temat. Zazwyczaj można się dowiedzieć, że tak się da ale u początkujących. Tak naprawdę trudno stwierdzić kiedy ktoś naprawdę jest na ujemnym, a kiedy na dodatnim bilansie kalorycznym. Badania tutaj mogą niewiele wyjaśnić. Ale w sumie nieważne. Czy się da czy się nie da, na pewno takie proces rekompozycji nie będzie zachodził efektywnie. Musimy więc ten ujemny bilans kaloryczny po prostu sobie wytworzyć.
Oczywiście dochodzą inne czynniki i problemy jak insulino oporność, kłopoty z funkcjonowaniem tarczycy, spowolnienie metabolizmu itd. Nie oszukujmy się jednak. Najczęściej po prostu jemy za dużo albo na tyle niezdrowo, że upośledzamy funkcjonowanie organizmu.
Chcesz bym wszystko zaplanował za Ciebie?
Jeśli jesteś z Warszawy to zapraszam Cię serdecznie na treningi personalne ze mną! Rozpiszę każdy trening pod Twoje możliwości, nauczę Cię techniki i poprowadzę progresję. Tak wszystko zaplanuję, że osiągniesz swoje cele treningowe w najkrótszym czasie, przy zachowaniu pełnego bezpieczeństwo podczas treningów. Zadzwoń i umów się już dziś! Próbny trening gratis! Trenujemy w siłowniach CityFit przy rondzie ONZ i rondzie Wiatraczna. |
Dlaczego nie mogę schudnąć – najczęstsze przyczyny
No to przejdźmy już do konkretów. Jest wiele rzeczy, które dosłownie bojkotują nasze odchudzanie. Czasem wiemy, że coś robimy źle i wtedy to już musimy wymóc na sobie niektóre ustępstwa. Inaczej się nie uda i będziecie mogli mieć pretensje tylko do siebie. Czasem jednak pewnych rzeczy nie jesteśmy świadomi i to właśnie głównie dla takich osób jest ten artykuł. Tak więc, dlaczego nie mogę schudnąć ? Oto częste przyczyny :
-
Za dużo jemy
To właśnie jest najczęstsza przyczyna. Nie genetyka, nie życiowy pech tylko za dużo kalorii. Niektórzy po prostu nie mogą się powstrzymać przed jedzeniem. W takiej sytuacji raczej wiele nie pomogę. Nie ma cudów. Dostarczamy za dużo kalorii = nie chudniemy. W takiej sytuacji trenując możemy co najwyżej utrzymać to co jest (niektórym to wystarcza) albo wolniej tyć.
Sporo osób jednak myśli, że je bardzo mało, a to zdecydowanie nieprawda. Często nie jesteśmy świadomi ile co ma kalorii. Już nawet pomijając aspekty zdrowotne niektórych produktów. Często niewysokie kobiety mają zapotrzebowanie kaloryczne około 1500 kcal. U mężczyzn bez dużej masy mięśniowej może to być średnio 2000 – 2500 kcal. Taki mały kitkat ma 210 kcal. Inne batoniki zazwyczaj mają tych kilokalorii jeszcze więcej. Paczka delicji albo toblerone to ponad 500 kcal. To już naprawdę dużo dla osoby, która nie powinna przekraczać 1500. Jak tu mamy zrobić ujemny bilans kaloryczny ?
Potem jest jeszcze gorzej. Paczka chipsów to ponad 800 kcal. Przyjemnie jest zjeść sobie coś takiego wieczorem do telewizji ale najprawdopodobniej zniszczymy to dietę z całego dnia. Modne jest ostatnio mówienie, że możemy jeść wszystko ale nie – nie możemy ! Duża pizza to ponad 2000 kcal ! To już nie zniweluje nam deficytu z danego dnia ale z całego tygodnia !
Co jeszcze może zaszkodzić ?
Uważać też trzeba na różne bardzo kaloryczne pułapki. Sporo kcal dostarczyć nam mogą na przykład sosy, a wiele osób w ogóle nie bierze ich po uwagę. Jeśli smażymy w panierce to wniknie w nią dużo tłuszczu i co gorsza będą to głownie toksyczne dla nas tłuszcze trans. Jedząc kanapki z masłem i jasnym pieczywem 1000 kcal też nam może wpaść zupełnie niespodziewanie. Weźmy to wszystko pod uwagę i bądźmy nieco ostrożniejsi.
Czy w takim razie nie możemy jeść tego wszystkiego o czym wspominałem ? Nie do końca. Nie chodzi o to by się umartwiać. To zostawmy zawodnikom sportów sylwetkowych 😉 Możemy zjeść raz na jakiś czas coś ze wspomnianych rzeczy ale raz na jakiś czas to bardziej jeden raz w tygodniu jeden niezdrowy produkt, a nie raz dziennie albo codziennie inny.
I tak jeszcze informacyjnie. Jeden kilogram tkanki tłuszczowej dostarczyć może 9000 kcal. Chcemy go spalić ? Musimy tyle kcal wydatkować. Jeśli dorzucamy po kilkaset kalorii dziennie nie wiedząc nawet o tym i przy zapotrzebowaniu 1500 kcal to może to być trochę nierealne albo bardzo czasochłonne. Oczywiście każdy ma inne zapotrzebowanie i dla niektórych zjedzenie nawet jednego niezdrowego posiłku dziennie nie wiąże się z konsekwencjami. Zaobserwujcie jak jest u Was.
-
Jemy bardzo niezdrowo
Kaloryczność jest kluczowa ale możemy sobie sprawy nieco utrudnić dostarczając niezdrowych produktów. Pomijając już fakt, że to one najczęściej dostarczają najwięcej kalorii, to niektóre z nich mogą dosłownie upośledzać funkcjonowanie naszego organizmu. Na przykład produkty bogate w cukry proste stymulują wydzielanie insuliny, która pośrednio hamuje spalanie tkanki tłuszczowej. Uważajmy na takie rzeczy. Więcej o zdrowym odżywianiu przeczytacie tutaj
-
Za mało trenujemy
Jeśli chodzi o samo odchudzanie to treningi ułatwią nam utrzymywanie ujemnego bilansu kalorycznego. Zalet jest oczywiście dużo więcej ale tutaj nie będę się nad nimi wszystkimi rozwodził. Zainteresowanych zapraszam do lektury mojego Bloga. Problem w tym, że jeśli ktoś trenuje raz w tygodniu albo nieregularnie to tak naprawdę wypali bardzo niewiele kalorii. Tak realnie będzie to kropla w morzu potrzeb. Sam zawsze doradzam, żeby zamiast przycinać kaloryczność, dodawać więcej treningów w tygodniu. Tak będzie korzystniej. Oczywiście w granicach rozsądku, bo przetrenowanie nie jest nam potrzebne.
Jaka jest dobra ilość treningów dla większości z nas ? Co najmniej trzy w tygodniu. Do tego warto jeszcze dorzucić lekkie aeroby ? Nie masz tyle czasu ? No to niestety trzeba będzie bardziej radyklanie podchodzić do odżywiania.
-
Trenujemy nieprawidłowo
Wiele osób po prostu nie wie jak trenować. Robi jakiekolwiek lekkie treningi, a potem pyta : Dlaczego nie mogę schudnąć ? Niby każda aktywność fizyczna pozwala nam spalać kalorie ale nie każda efektywnie. Na przykład, ciągle bardzo wiele osób uważa, że dla odchudzanie trzeba robić wielogodzinne aeroby. To wcale nie jest najskuteczniejsza forma treningu na redukcję tkanki tłuszczowej co jeszcze wyjaśnię w kolejnym punkcie.
Co więc polecam ? Jak zawsze połączenie treningów siłowych z interwałowymi. Tu spalamy tkankę tłuszczową dopiero po treningu dla wyrównania deficytu tlenowego ale w sumie będzie to wszystko o wiele efektywniejsze niż aeroby. Tutaj mamy też praktycznie niewyczerpane możliwości progresji, a dodatkowym efektem może być ukształtowanie sylwetki i poprawa wydolności organizmu.
-
Przeceniamy rolę treningu
Niestety podczas na przykład godziny jazdy na rowerku stacjonarnym nie spalimy, jak podaje maszyna, 500 kcal. Będzie to raczej około 100 kcal. Niestety takie są realia. Nawet trenując efektywnie też nie będzie tak, ze nagle spalimy 18000 kcal tygodniowo i stracimy 2 kilogramy tkanki tłuszczowej nie zwracając uwagi na to co jemy. Liczy się łączny deficyt kaloryczny i z samych treningów trudno uzyskać go na takim poziomie by stale tracić zbędne kilogramy. Potrzebne jest połączenie treningu, diety i aktywności na co dzień.
-
Mamy za mało aktywności na co dzień
No i właśnie teraz o tym. Naprawdę trudno o wydatkowanie dużych ilości kalorii na dobę jeśli siedzimy po 8 godzin w pracy przy komputerze, a potem w domu przed telewizorem. W takiej sytuacji spalamy nawet 2 do 4 razy mniej niż gdy jesteśmy w ruchu. To naprawdę robi różnicę i może decydować o tym czy wyglądamy dobrze, czy jesteśmy otyli. Jeźdźmy do pracy rowerem, zróbmy sobie długi spacer w weekend itd. To naprawdę pomoże, a w połączeniu ze zdrowym odżywianiem i treningami pozwoli efektywnie chudnąć.
-
Brakuje nam cierpliwości
Przez wiele lat doprowadzaliśmy nasz organizm do takiego stanu jak dzisiaj – tak ? Nie było też tak, że staliśmy się otyli z dnia na dzień. Dlaczego więc myślimy, że w miesiąc możemy się pozbyć całej zbędnej tkanki tłuszczowej ? Tak się po prostu nie da ! Na samym początku możemy szybko stracić kilka kilogramów ale to głownie woda i glikogen mięśniowy wykorzystany podczas intensywnych treningów. Z czasem to się unormuje. Nastawmy się raczej na maraton, a nie na sprint czyli systematyczne chudnięcie przez długi czas.
Zdrowo jest tracić około 1 % masy ciała na tydzień. Gdy ktoś waży 100 kg to będzie to tylko 1 kg tygodniowo, a 4 miesięcznie. Rocznie może to już jednak być 48 kilogramów, co u większości z nas jest już zdecydowanie za dużo i na pewno niezdrowo by było tak schudnąć. Oczywiście z czasem tempo utraty tkanki tłuszczowej będzie coraz wolniejsze i możemy się spodziewać co najwyżej 1 kilograma miesięcznie ale w ten sposób w końcu wypracujemy taką sylwetkę jaką chcemy.
Dlaczego nie mogę schudnąć – A co z genetyką?
No tak. Często parzymy na znajomych, którzy nie trzymają diety, nie trenują, a chudną. Jakie to niesprawiedliwe. Tylko co z tego ? Niektórzy mają trochę łatwiej, a inni trudniej. Nic z tym nie zrobimy. Możemy tylko pracować ciężej by osiągnąć nasze cele. Lepiej skupić się na sobie, a z czasem będziemy wyglądać dużo lepiej niż ci znajomi, którzy nic nie robią. Praktycznie każdy może mieć atrakcyjną sylwetkę i to kwestia ile pracy musi włożyć i jak szybko to osiągnie.
Trenujesz już od jakiegoś czasu
|
Dlaczego nie mogę schudnąć – podsumowanie
Mam nadzieję, że uświadomiłem niektórym osobom jakie błędy mogą robić i teraz będzie łatwiej, a pytanie ‘dlaczego nie mogę schudnąć’ już jest bez zasadne. W dużym skrócie : odżywiajmy się zdrowo, trenujmy prawidłowo i intensywnie i bądźmy bardziej aktywni na co dzień. Oczywiście uwzględnijmy to wszystko o czym pisałem w punktach. Czasami jedna rzecz jak na przykład paczka chipsów do telewizji może nam uniemożliwić osiągniecie tego co chcemy. Dobrze mieć to na uwadze.
Jeśli uważacie, że ten artykuł może komuś pomóc to udostępnijcie go proszę. Dzięki temu wiele osób może naprawić swoje błędy i odchudzić się skutecznie mimo dotychczasowych niepowodzeń.
Macie do mnie jakieś pytania. Chętnie odpowiem. Piszcie w komentarzach albo w wiadomościach tutaj : Facebook, a chętnych na treningi ze mną zapraszam do siłowni CityFit w Warszawie.
Tradycyjnie życzę udanego dnia i dobrych efektów treningowych
Mateusz